艣roda, 22 listopada 2023

Akoniton, zab贸jca wilk贸w

Grecy nazywali go 饾槩饾槵饾槹饾槸饾槳饾樀饾槹饾槸, od czego pochodzi jego 艂aci艅ska nazwa, u偶ywana wsp贸艂cze艣nie w botanice: 饾槇饾槫饾槹饾槸饾槳饾樀饾樁饾槷. W dawnej Polsce znany by艂 jako mordownik, wilczy jad lub piekielne ziele.

Zawiera jedn膮 z najsilniejszych ro艣linnych trucizn, akonityn臋, kt贸ra mo偶e si臋 wch艂ania膰 tak偶e przez sk贸r臋. Pliniusz o jego zab贸jczych w艂a艣ciwo艣ciach pisze obrazowo: „jest trucizn膮 skutkuj膮c膮 najszybciej ze wszystkich trucizn, tak szybko, 偶e je艣li tylko dotkn膮膰 nim narz膮d贸w rodnych samicy zwierz臋cia, nie prze偶yje dnia”. Zapewne stosowano go jako trucizn臋 na wilki, dlatego nazywano go tak偶e 饾槶饾樅饾槵饾槹饾槵饾樀饾槹饾槸饾槹饾槸 (zab贸jca wilk贸w), za艣 z powodu podobnego okre艣lenia Pliniusz nadmienia o wr臋cz niewiarygodnej toksyczno艣ci: „Niekt贸rzy nazywaj膮 go 饾槷饾樅饾槹饾槵饾樀饾槹饾槸饾槹饾槸 [zab贸jca myszy], gdy偶 jego zapach zabija myszy nawet ze znacznej odleg艂o艣ci”.

Jedn膮 z dwunastu prac zleconych przez kr贸la Eurysteusza Heraklesowi mia艂o by膰 dostarczenie na kr贸lewski dw贸r Cerbera, wielkiego trzyg艂owego psa, kt贸ry strzeg艂 wej艣cia do podziemnej krainy zmar艂ych. Herakles uda艂 si臋 na wybrze偶e Morza Czarnego, gdzie w jaskini znajdowa艂o si臋 zej艣cie do Podziemia. (P贸藕niej w pobli偶u tego miejsca powsta艂a grecka kolonia zwana Herakle膮 Pontyjsk膮, czyli Herakle膮 nad Morzem Czarnym; obecnie miasto nazywa si臋 Karadeniz Ere臒li, co po turecku oznacza to samo). Bohater zszed艂 do krainy zmar艂ych i mocarnymi r臋kami pochwyci艂 za gard艂o potwornego psa. Nie mog膮c k膮sa膰, str贸偶 Podziemia w ko艅cu zaprzesta艂 oporu. Ale kiedy Herakles, nios膮c go, wyszed艂 na powierzchni臋, Cerber, o艣lepiony s艂onecznym 艣wiat艂em, zacz膮艂 si臋 szarpa膰, a z jego pysk贸w spada艂a na ziemi臋 jadowita 艣lina, z kt贸rej wyros艂o ziele tojadu.

Tojad lisi, Aconitum lycoctonum, fot. Sergio Chiesa, CC BY-SA
Tojad lisi, Aconitum lycoctonum, fot. Sergio Chiesa, CC BY-SA

Pliniusz, „Historia naturalna” XXVII 2
Owidiusz, „Metamorfozy” VII 413–423

niedziela, 5 listopada 2023

Latarnia morska na wyspie Faros

Latarnia morska na wyspie Faros, jeden z siedmiu cud贸w 艣wiata staro偶ytnego.

Przez siedemna艣cie stuleci sta艂a na przybrze偶nej wysepce u wej艣cia do portu Aleksandrii egipskiej, najwi臋kszego portu Morza 艢r贸dziemnego. Mierzy艂a ponad 100 metr贸w wysoko艣ci i przez setki lat by艂a najwy偶sz膮 budowl膮 艣wiata po piramidach. Jej najni偶sza kondygnacja mia艂a przekr贸j kwadratowy, 艣rodkowa cz臋艣膰 by艂a o艣miok膮tna, a najwy偶sza okr膮g艂a. 艢wiat艂o latarni by艂o widoczne dla 偶eglarzy z odleg艂o艣ci kilkudziesi臋ciu kilometr贸w. Wie偶臋 zwie艅cza艂 nadnaturalnej wielko艣ci pos膮g Posejdona, greckiego boga m贸rz i ocean贸w.

Jej historia zacz臋艂a si臋 w III wieku p.n.e. Na polecenie kr贸la Ptolemeusza I wysepk臋 po艂膮czono kilometrowej d艂ugo艣ci grobl膮 z l膮dem sta艂ym — dzi臋ki czemu po bokach powsta艂y dwa du偶e baseny portowe — a nast臋pnie rozpocz臋to na Faros budow臋 latarni morskiej z bia艂ego wapienia. Dzie艂o uko艅czono za rz膮d贸w Ptolemeusza II, kt贸ry oczekiwa艂, 偶e na wie偶y b臋dzie widnia艂o tylko jego imi臋, imi臋 w艂adcy, jak zwykle praktykowano. Jak opowiada Lukian, architekt wyry艂 w贸wczas na kamieniu w艂asn膮 inskrypcj臋, po czym pokry艂 j膮 tynkiem, na kt贸rym umie艣ci艂 zwyczajow膮 inskrypcj臋 kr贸lewsk膮, licz膮c na to, 偶e tynk w ko艅cu odpadnie. Co rzeczywi艣cie si臋 sta艂o. Ods艂oni臋ty napis g艂osi艂:

Sostratos syn Deksifanesa z Knidos
polecaj膮c wszystkich 偶eglarzy
opiece bog贸w

Po kolejnych trz臋sieniach ziemi t臋 po偶yteczn膮 budowl臋 przebudowywano i odnawiano. Wreszcie wielkie trz臋sienia w latach 1303 i 1323 ca艂kowicie zniszczy艂y latarni臋 na Faros. P贸艂tora wieku p贸藕niej su艂tan Kajtbaj zbudowa艂 na jej fundamentach fortec臋, istniej膮c膮 do dzi艣.

sobota, 4 listopada 2023

Bl茅riot XI

Bl茅riot XI, pierwszy samolot, kt贸ry przelecia艂 nad kana艂em La Manche.

W pa藕dzierniku 1908 roku londy艅ska gazeta „Daily Mail” og艂osi艂a nagrod臋 w wysoko艣ci 500 funt贸w dla osoby, kt贸ra do ko艅ca roku jako pierwsza przeleci nad kana艂em La Manche maszyn膮 ci臋偶sz膮 od powietrza. Z braku powa偶nych pr贸b ofert臋 przed艂u偶ono na nast臋pny rok, podwajaj膮c kwot臋 nagrody. Wydawca by艂 przekonany, 偶e rywalizacj臋 wygra Wilbur Wright, pionier ameryka艅skiego lotnictwa (jego brat leczy艂 si臋 po wypadku), jednak ten uzna艂, 偶e niebezpiecze艅stwa lotu nad wodami kana艂u s膮 zbyt wielkie w por贸wnaniu z kwot膮 nagrody. Wyzwanie podj臋艂o 艂膮cznie czterech ludzi. Anglik Arthur Seymour wys艂a艂 zg艂oszenie do gazety, ale nie podj膮艂 偶adnych dzia艂a艅. Charles de Lambert, rosyjski arystokrata francuskiego pochodzenia, rozbi艂 sw贸j dwup艂atowiec podczas pr贸bnego lotu i wycofa艂 si臋 z wy艣cigu.

Hubert Latham, jeden z pionier贸w lotnictwa, na pocz膮tku lipca za艂o偶y艂 baz臋 w pobli偶u portu Calais i czeka艂 na odpowiedni膮 pogod臋. 19 lipca wystartowa艂 swoim jednop艂atowcem, jednak po 10 km lotu silnik maszyny zgas艂. Pilot zosta艂 wy艂owiony z morza przez eskortuj膮cy okr臋t. Tymczasem zjawi艂 si臋 rywal.

Louis Bl茅riot od kilku lat budowa艂 i testowa艂 maszyny lataj膮ce. Wyda艂 na nie ca艂y sw贸j maj膮tek i posag 偶ony. By艂 na skraju bankructwa. 21 lipca za艂o偶y艂 ze swoim zespo艂em baz臋 pod Calais, 3 km od bazy Lathama, tak 偶e mogli obserwowa膰 swoje obozy przez lornetk臋. Obie strony czeka艂y na odpowiednie warunki. Wia艂 silny wiatr, kt贸ry nie ustawa艂 przez kolejne dni. W sobotni wiecz贸r 24 lipca wiatr zacz膮艂 s艂abn膮膰. Bl茅riot, k艂ad膮c si臋 spa膰, poleci艂 czuwaj膮cemu przez noc szefowi swojej ekipy, by obudzi艂 go o 3:30, je艣li pogoda b臋dzie si臋 nadal poprawia膰. Regulamin zawod贸w wymaga艂 lotu pomi臋dzy wschodem a zachodem s艂o艅ca.

Przed 艣witem powietrze by艂o ju偶 spokojne, a niebo czyste. O 4.36 radiotelegrafista firmy Marconiego wys艂a艂 ze stacji pod Calais wiadomo艣膰: „Bl茅riot wystartowa艂”. Start odby艂 si臋 dok艂adnie o 艣wicie. Kwadrans p贸藕niej samolot przesta艂 by膰 widoczny z francuskiego brzegu. Przez pewien czas eskortowa艂 go francuski okr臋t wys艂any przez rz膮d, ale maszyna lataj膮ca by艂a szybsza. Bl茅riot lecia艂 nisko, 50-150 metr贸w nad wod膮. Kierowa艂 si臋 w stron臋 klif贸w Dover, gdzie uprzednio wybrano na l膮dowisko du偶膮 p艂ask膮 艂膮k臋 za urwiskami. Przez dziesi臋膰 d艂ugich minut nie widzia艂 l膮du za sob膮 ani przed sob膮. Samolot nie by艂 wyposa偶ony w 偶adne przyrz膮dy nawigacyjne, pilot nie mia艂 ze sob膮 kompasu, ani nawet zegarka.

Cienka linia brzegowa Anglii, kt贸r膮 ujrza艂 po lewej, odcina艂a si臋 ciemn膮 barw膮 od morza, nigdzie nie by艂o wida膰 bia艂ych, wapiennych klif贸w Dover. Samolot zboczy艂 z kursu. Wkr贸tce wiatr zacz膮艂 si臋 wzmaga膰 i rzuca膰 maszyn膮. Skr臋caj膮c wzd艂u偶 wybrze偶a, Bl茅riot lecia艂 w stron臋 Dover. Wreszcie dotar艂 do klif贸w i zacz膮艂 szuka膰 l膮dowiska, kiedy na 艣rodku 艂膮ki zobaczy艂 m臋偶czyzn臋 energicznie machaj膮cego tr贸jkolorow膮 flag膮 Francji. Czeka艂 na niego reporter francuskiej gazety. Oko艂o 5:20 Bl茅riot XI wyl膮dowa艂 w Anglii, o 5:52 radiotelegraficzna wiadomo艣膰 o sukcesie lotu dotar艂a do Calais.

Latham nadal przebywa艂 we Francji. Nikt go nie zbudzi艂, dop贸ki d藕wi臋k silnika samolotu Bl茅riota nie poderwa艂 jego obozu na nogi. Gor膮czkowo pr贸bowano nadrobi膰 czas, ale zanim maszyna by艂a gotowa do lotu, zerwa艂 si臋 silny wiatr z deszczem. By艂o za p贸藕no. Kiedy nadesz艂a wiadomo艣膰 o bezpiecznym l膮dowaniu konkurenta, Latham wys艂a艂 kr贸tki telegram: „Serdeczne gratulacje. Mam nadziej臋 wkr贸tce do艂膮czy膰 do pana”. W sportowym ge艣cie Bl茅riot zaoferowa艂, 偶e podzieli si臋 z nim tysi膮cem funt贸w nagrody, je艣li Latham przeleci nad kana艂em tego samego dnia. Pogoda uniemo偶liwi艂a powt贸rzenie wyczynu. Latham podj膮艂 drug膮 pr贸b臋 przekroczenia kana艂u La Manche dwa dni p贸藕niej. Tym razem brakowa艂o mu p贸艂tora kilometra, 偶eby dotrze膰 do brzeg贸w Anglii, kiedy silnik zawi贸d艂. Po utracie dw贸ch maszyn na trzeci膮 pr贸b臋 nie zgodzili si臋 dyrektorzy przedsi臋biorstwa, kt贸re finansowa艂o i budowa艂o jego samoloty.