piątek, 6 grudnia 2024

Pazurki królowej

Na południe od pierwszej katarakty nilowej, tradycyjnej granicy Egiptu, rozciągała się kraina zwana przez Egipcjan Kusz, od czasów rzymskich znana jako Nubia. Już za panowania II dynastii egipskiej sprowadzano stamtąd złoto, kość słoniową, heban, skóry zwierzęce. Przez setki lat władcy południowego królestwa dokonywali wypadów na ziemie egipskie, a faraonowie wyprawiali się z wojskiem na tereny kuszyckie. Wreszcie w czasach Nowego Państwa Totmes I podbił Kusz i przez niemal pół tysiąclecia kraina pozostawała pod egipskim panowaniem, rządzona przez urzędników z tytułem „wicekróla Kusz”. Egipcjanie zakładali w Kusz nowe miasta, budowali świątynie swoich bogów, wcielali Kuszytów do armii faraonów i zatrudniali jako robotników w posiadłościach świątynnych i prywatnych. Nic dziwnego, że kultura kuszycka uległa silnej egiptyzacji.

Po załamaniu się cywilizacji brązu władza Egiptu nad Kusz osłabła, a Kuszyci zdołali ponownie zorganizować się w silne państwo. W VIII wieku p.n.e. podbili Egipt i przez stulecie ich władcy rządzili imperium kuszycko-egipskim jako dynastia „czarnych faraonów”. Z Egiptu wyparli ich Asyryjczycy, ale państwo Kuszytów kwitło nadal przez kolejne tysiąclecie. Było sąsiadem i silnym rywalem Egiptu Ptolemeuszy i Rzymian, upadło dopiero około roku 350 n.e.

Niemal 900 km od pierwszej katarakty, na otwartym terenie daleko od Nilu znajdują się pozostałości najbardziej na południe wysuniętego miasta Kuszytów, Naga, odkryte w 1822 w stanie niemal nietkniętym, prócz zmian, które spowodował upływ czasu. Jednym z najlepiej zachowanych i najbardziej znanych zabytków tego miejsca jest tzw. świątynia Lwa, poświęcona kuszyckiemu bogowi-lwu, Apademakowi. Tak jak większość budowli na tym terenie, została zbudowania za panowania króla Netekamaniego i królowej Amanitare, na początku I wieku n.e., czyli kilkadziesiąt lat po śmierci Kleopatry VII i włączeniu Egiptu do imperium rzymskiego. Wzniesiona z piaskowca budowla na pierwszy rzut oka przypomina świątynię egipską, z charakterystycznymi pylonami bramującymi wejście oraz utrzymanymi w stylu egipskim reliefami na ścianach. Bliższe przyjrzenie się ujawnia jednak szczegóły zupełnie nieegipskie.

Relief z południowej ściany świątyni Lwa w Naga
Relief z południowej ściany świątyni Lwa w Naga
wg Richard Lepsius, „Denkmäler aus Ägypten und Äthiopien”, T. X pl. 62

Na przykład na południowej ścianie świątyni ukazano parę królewską i ich syna z darami przed rzędem pięciu bogów, zarówno kuszyckiego, jak i egipskiego pochodzenia, na czele z lwiogłowym Apademakiem. Bogowie oddychają tchnieniem życia, pokazanym jako małe poziome krzyżyki 𝘢𝘯𝘬𝘤𝘩, dosięgające nozdrzy członków rodziny królewskiej. Ofiarnicy stoją w pozach zapożyczonych ze sztuki egipskiej, ale detale ich strojów, długich, bogato zdobionych szat, a także ich ozdoby są kuszyckie. Szczególną uwagę zwraca przedstawienie królowej Amanitare jako kobiety o bardzo obfitych kształtach, odmiennych od upodobań egipskich. Co może dziwniejsze, to jej paznokcie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz