niedziela, 5 marca 2023

Fryne jako Afrodyta

Z powstaniem obrazu Afrodyty Anadyomene, wynurzającej się z morza, Atenajos wiąże inną kobietę, bardziej znaną niż wzmiankowana przez Pliniusza Pankaspe, kochanka Aleksandra.

Naprawdę nazywała się Mnesarete, pochodziła z miasta Tespie w Beocji, około 100 km od Aten, w których spędziła większość życia. Kiedy została heterą — dosłownie: towarzyszką, jak Grecy nazywali zawodowe kurtyzany, wykształcone, o wysokiej kulturze, towarzyszące mężczyznom podczas uczt — stała się znana pod przydomkiem Fryne. Otrzymała go z powodu jasnej, żółtawej cery, a oznaczał: Ropuszka.

Atenajos pisze o niej między innymi:

Fryne była piękniejsza w nieoglądanych partiach ciała. Dlatego niełatwo można było ją ujrzeć nagą. Nosiła obcisłą tuniczkę i nie korzystała z łaźni publicznych. W czasie ogólnonarodowego święta eleuzyńskiego i podczas święta Posejdona na oczach Greków ze wszystkich krain zdjęła płaszcz i rozpuściwszy włosy, zanurzyła się w morzu. Na niej wzorował się Apelles, malując Afrodytę Anadyomene. Także zakochany w niej rzeźbiarz Praksyteles na jej podobieństwo wyrzeźbił Afrodytę z Knidos.
[Atenajos, „Uczta mędrców”, tłum. Krystyna Bartol i Jerzy Danielewicz]
Henryk Siemiradzki, „Fryne na święcie Posejdona w Eleusis”
Fryne na święcie Posejdona w Eleusis, Henryk Siemiradzki, 1889

Fryne po zrzuceniu szat w Eleusis namalował Henryk Siemiradzki, specjalizujący się w monumentalnych kompozycjach o tematyce antycznej. Obraz mierzy niemal 4 na 7,5 metra.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz