Melancholijna piosenka o związku Joan Baez z Bobem Dylanem, z poetyckim obrazem zimowej chwili na Manhattanie, zawiera interesujący z powodu swoich odniesień fragment:
The original vagabond
You strayed into my arms
And there you stayed
Temporarily lost at sea
The Madonna was yours for free
Yes the girl on the half-shell
Would keep you unharmed
Prawdziwy włóczęga
Przybłąkałeś się w moje ramiona
I tam zostałeś
Chwilowo zagubiony na morzu
Madonna była twoja za darmo
Tak, dziewczyna na połówce muszli
Chroniłaby cię od krzywd
Początek budzi skojarzenia z błąkającym się po morzu Odysem, który rozbił się na wyspie nimfy Kalipso. Kalipso zakochała się w nim, pragnęła zostać jego żoną. Odyseusz spędził z nią siedem lat, po czym mimo jej próśb i obietnic nieśmiertelności zbudował tratwę i odpłynął. Wers z Madonną przywołuje innego rodzaju postać kobiecą, z innego kręgu kulturowego, która kojarzy się przede wszystkim z matczyną opiekuńczością, chroniącą przed wszelką krzywdą. I dziewczyna na połówce muszli, Afrodyta Anadyomene, bogini miłości wynurzająca się z morza po swoich narodzinach, stojąca w wielkiej muszli unoszonej przez fale.
![]() |
Narodziny Wenus, Sandro Botticelli, ok. 1485 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz