W XIII wieku p.n.e. Egipt osiągnął szczyt swojej potęgi, był najbogatszym i najsilniejszym militarnie państwem regionu. Od setek lat żyzne pola uprawne Doliny Nilu i Delty żywiły jego mieszkańców. Od setek lat kopalnie Pustyni Wschodniej i Nubii dostarczały złoto do skarbców faraonów. Od setek lat na Synaju wydobywano turkusy, granaty, na wschodniej pustyni onyksy, ametysty, beryle, a Morze Czerwone dostarczało korali i pereł. Wojowniczy faraonowie Nowego Państwa zbudowali imperium rozciągające się od IV katarakty na południu, po Kanaan, Fenicję i Syrię na północy. Na tronie zasiadał Ramzes II, jeden z najwybitniejszych i najdłużej żyjących władców starożytnego Egiptu.
Egiptowi wyrósł jednak na północy potężny rywal, królestwo Hatti, założone przez indoeuropejskich Hetytów w środkowej Anatolii, w zachodniej części obecnej Turcji. O dominację w Syrii, gdzie krzyżowały się szlaki handlowe, Egipcjanie i Hetyci rywalizowali przez parę pokoleń. Wreszcie w piątym roku panowania Ramzesa licząca kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy armia egipska starła się pod miastem Kadesz z równie licznymi wojskami hetyckimi pod wodzą Muwatallisa II i jego brata Hattusilisa. Bitwa nie przyniosła rozstrzygnięcia. Żadna ze stron nie odważyła się na ponowną konfrontację i z upływem lat stosunki zaczęły się powoli normalizować.
Po powrocie z bitwy pod Kadesz Hattusilis w znanym z leczniczych źródeł mieście Lawazantija spotkał Puduhepę, córkę Bentibszarriego, arcykapłana Szauszki, bogini miłości i wojny. Podobno wybrankę wskazała mu sama bogini. Puduhepa stała się jego główną żoną, a po objęciu przez niego tronu okazała się wyjątkową królową, jedną z najbardziej wpływowych kobiet w historii starożytnego Bliskiego Wschodu. Faktycznie współrządziła ze swoim mężem, posługiwała się własną pieczęcią, kontrolowała porządki w pałacach królewskich, orzekała w sprawach sądowych. Prowadziła korespondencję dyplomatyczną i wzmacniała pozycję kraju Hatti, aranżując małżeństwa polityczne swoich synów i córek z członkami rodzin królewskich najważniejszych państw. Była to rola, której nigdy wcześniej nie pełniła hetycka królowa.
![]() |
Królowa Puduhepa składająca ofiarę bogini Hepat; relief naskalny w Firaktin. |
Hattusilis rozpoczął wymianę korespondencji z Ramzesem, równolegle Puduhepa napisała do Nefertare, głównej małżonki faraona. 15 lat po bitwie pod Kadesz udało się doprowadzić do zawarcia pierwszego znanego nam w historii traktatu pokojowego. Dokument ogłaszał równocześnie zawarcie paktu o nieagresji, dwustronnego sojuszu obronnego i zabezpieczał prawa sukcesji królewskiej w obu państwach. Po latach sojusz utrwalił się, a stosunki pomiędzy obiema potęgami stały się tak przyjazne, że po śmierci Nefertare, w 33 roku panowania Ramzesa, Hattusilis zaproponował mu rękę swojej najstarszej córki. Niestety, hetycki król trochę przesadził w chełpliwości z obietnicami posagu:
jej wiano będzie większe niż wiano córki króla Babilonu i córki króla B[?] (…) Tego roku wyślę wraz ze sługami, bydłem, owcami, końmi, do kraju Aja; wysłannik mego brata odbierze ich wszystkich z Aja.
Ramzes czym prędzej wydał odpowiednie rozkazy gubernatorowi północnej prowincji. Jednak Egipcjanie na próżno czekali, aż w przygranicznym Aja pojawi się księżniczka ze wspaniałym wianem. Zniecierpliwiony faraon napisał list z wymówkami.
Kiedy posłaniec dotarł do hetyckiej stolicy, nie zastał króla. Zapewne Hattusilis wyjechał na jakiś czas, by uczestniczyć w którymś z lokalnych świąt religijnych. Puduhepa sama odpowiedziała Ramzesowi w długim liście, którego kopia zachowała się w hetyckich archiwach królewskich (KUB XXI 38). Warto przy okazji zauważyć, że wynalazek odpowiedzi z cytowaniem (nawet wielopoziomowym!) jest znacznie starszy niż poczta elektroniczna.
Oto twoje własne słowa, mój bracie: »Moja siostro, napisałaś mi: „Wyślę ci córkę”, lecz ociągasz się niegodnie. Dlaczego mi jej jeszcze nie dałaś?«.
Nie powinieneś być nieufny, lecz wierzyć. Wysłałabym ci córkę, lecz […] Pałac spłonął (podczas niedawnej wojny domowej). To, co zostało, Urhi-Teszub (dawny rywal, wygnaniec polityczny, który znalazł schronienie w Egipcie) ofiarował wielkim bogom. Ponieważ Urhi-Teszub jest tam (u ciebie), zapytaj go, czy tak jest, czy też nie!
(…)
Czyż jesteś biedny? Jeśli syn Bogini Słońca lub syn Boga Burzy nie ma niczego, (to tylko wtedy) 𝘵𝘺 też nie masz niczego! To, że 𝘵𝘺, mój bracie, chcesz się wzbogacić moim kosztem… nie jest ani przyjazne, ani uczciwe…
Co za wstyd! Władca bajecznie bogatego Egiptu, budowniczy monumentalnych świątyń i pomników, upominający się o wiano, które miało towarzyszyć narzeczonej. Jak wyjaśniała królowa, zebranie obiecanych niewolników i stad opóźnia się, gdyż zanim posłańcy dotarli do prowincji, nastała zima, potrzeba cierpliwości.
Puduhepa nie omieszkała przy okazji ponowić swoich obaw w związku z postępowaniem Ramzesa. Otóż wcześniej król Egiptu pisał do niej (KUB XXVI 89, 5-14):
Co do tego, co ty, moja siostro, napisałaś do mnie: »Będę regularnie wysyłać posłów, a moi posłowie powinni móc się spotkać z moją córką za każdym razem i powinni móc z nią rozmawiać! Córce powinno być wolno rozmawiać z moimi wysłannikami!«.
Kiedy dasz mi swoją córkę, wtedy złożę taką przysięgę co do niej i stanę się zaprawdę człowiekiem przysięgi.
Ponieważ była to kolejna wymiana listów na temat przykrego losu babilońskiej księżniczki dołączonej do haremu Ramzesa, Puduhepa tym razem zdecydowała się napisać wprost i wyjawić źródło swoich informacji:
Co do tego, co ty, mój bracie, napisałeś do mnie: »Moja siostra napisała do mnie: „Kiedy posłowie przybyli, by odwiedzić córkę Babilonii, która została oddana Egiptowi, nie zostali do niej dopuszczeni!”«.
Tę historię opowiedział mi Enlil-bel-nisze, poseł króla Babilonii. Czy z tego tylko powodu, że słyszałam tę opowieść, mam zaniechać pisania do mojego brata? Skoro jednak mój brat mi ufa, więcej tego nie zrobię. Jeśli to rani mojego brata, nie będę zadawać mu bólu!
Koniec końców hetycka księżniczka została wysłana z rodzinnego domu i wraz ze wspaniałym posagiem dotarła do Egiptu, gdzie w wielkiej uroczystości poślubiła pięćdziesięcioletniego Ramzesa i otrzymała egipskie imię: Maat-hor-neferure. Żyła na dworze królewskim, towarzysząc mężowi, otaczana wielkim szacunkiem. Obawy jej matki były jednak słuszne. Kiedy hetycka żona Ramzesa miała 40 czy 50 lat, odesłano ją do wielkiego haremu w oazie Fajum, 200 km od stolicy i hetyckich posłów…
Fragmenty KUB XXI 38 wg K. Kitchen, „Ramzes Wielki i jego czasy”, tłum. Andrzej Ćwiek; alternatywna wersja odczytania: Izabella Czyżewska, „A Letter from Puduhepa Queen of Hatti to Ramses II Pharaoh of Egypt”, Montreal 2007.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz